Policjanci ze Zgorzelca wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło wczoraj (24 listopada) na drodze krajowej nr 30. Mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez kierowcę Volksvagena.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze miejscowy Sąd Rejonowy tymczasowo aresztował sprawcę czynnej napaści na funkcjonariuszy Straży Leśnej, do jakiej doszło na terenie Gminy Stara Kamienica.
To było nietypowe zgłoszenie o przestępstwie. Mężczyzna sam zadzwonił na policję i powiadomił, że okradł kobietę. Twierdził, że ma wyrzuty sumienia. Miał po temu powody, bo kobieta okazała mu przedtem serce, pomagała mu. Łupem skruszonego niewdzięcznika padło mienie o wartości blisko 15 tysięcy złotych.
Aż strach sobie wyobrazić, co może się stać z osobą jadącą na quadzie albo motorze crossowym, która wjedzie w rozwieszoną między drzewami linkę stalową. Ktoś w lesie w okolicach Lubawki zastawia właśnie takie pułapki na zmotoryzowanych użytkowników leśnych dróg i bezdroży. Dawanie podobnych „nauczek” ludziom zaburzającym życie lasu jest przestępstwem.
Mateusz Ł. usiłował dokonać zabójstwa czterech spokrewnionych z nim osób. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze miejscowy Sąd Rejonowy tymczasowo aresztował sprawcę.
Nie wiadomo jeszcze dokładnie co ukradli włamywacze i jakie są straty. Dzisiaj (16 listopada) na miejscu pracowali policyjni technicy. W Domu Handlowym przy ulicy Długiej w Jeleniej Górze działało kilka stoisk z odzieżą, butami, torebkami oraz telefonami komórkowymi.
Dwa samochody osobowe zderzyły się dzisiaj (16 listopada) na DK 30 na wysokości miejscowości Krzewie Wielkie w kierunku Jeleniej Góry. Na miejscu pracują służby. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
33-latek strzelał z kuszy do psa i dwukrotnie ranił czworonoga. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Pieńska.
W ciągu kilku dni policjanci zatrzymali na drogach regionu jeleniogórskiego siedmiu pijanych kierowców. Wśród nich był ledwie mogący ustać szofer ciężarówki, kierowca z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów i awanturnicy grożący policjantom.
Policjanci z CBŚP zlikwidowali w Jeleniej Górze działające laboratorium, w którym produkowano metamfetaminę. Wśród zatrzymanych jest tzw. chemik, czyli osoba odpowiadająca za proces produkcji. W ostatnich dniach na Dolnym Śląsku policjanci jeszcze w dwóch miejscach zadali cios przestępcom narkotykowym.