10 maja swoje święto obchodzą wszystkie zołzy. I choć określenie to przywołuje na myśl osoby kłótliwe, uparte, aroganckie, takie usposobienie może przynosić im wiele korzyści.
Z jak zaradna
Kobiety zołzy nie boją się sięgać po swoje. Jeśli w ich głowie pojawi się pragnienie, nie cofną się przed niczym, żeby je zrealizować. Dzięki temu poczucie spełnienia towarzyszy im częściej niż tym paniom, które nazbyt biorą do siebie to, co powiedzą inni, i rezygnują z własnego szczęścia, aby sprostać cudzym oczekiwaniom.
O jak obrotna
Zołzom nie brakuje sprytu i zaradności, ponieważ kobiety o tak silnym charakterze czują potrzebę, aby poradzić sobie z każdym wyzwaniem. Z przyjemnością pokonują kolejne przeszkody i pną się po stopniach sukcesu. Wiedzą, że nie ma sytuacji bez wyjścia, a plany awaryjne nie kończą się na drugiej literze alfabetu. Jeśli jeden się nie sprawdzi, nigdy nie zawahają się użyć innej taktyki. Aż do skutku.
Ł jak ładna
Dziewczyny określane mianem zołzy często postrzegane są jako zbyt pewne siebie. Patrząc jednak z ich perspektywy, łatwo sobie wyobrazić, że raczej nie w głowie im kompleksy. A docenianie siebie i poczucie, że jest się wartościowym człowiekiem, to jeden ze sposobów na zachowanie czystej i spokojnej głowy.
Z jak zaborcza
Ile razy zdarzyło nam się ulec komuś pod presją? Kobiety zołzy nie mają tego problemu. Ich poglądy i racje są ugruntowane tak mocno, że nie zmienią ich nawet najsilniejsze argumenty. Choć czasem bywa to męczące, osobowości tego typu są odporne na wszelkie manipulacje i próby naruszenia ich strefy komfortu. Bez mrugnięcia okiem porzucą również to, co sprawia im ból.
A jak ambitna
Zołzy chcą być podziwiane i szanowane. Uwielbiają stawiać sobie trudne do osiągnięcia cele i dążyć do ich realizacji, a następnie napawać się dumą, kiedy starania te zostaną zauważone. Wysokie mniemanie o sobie może być odbierane jako egocentryzm, jednak żądza sławy często motywuje je do podnoszenia własnych kwalifikacji i umiejętności, a zatem doskonale motywuje je do działania i nieustannego samorozwoju.
2 komentarze
Zołzy łamiące prawo, by osiągać niecne cele płacą wysoką w końcu cenę i jak bańka pryska, jak to mówią ich świetlane życie A one budzą się z ręką we własnym nocniku
Czyli ukrainka, która chlusnęła farbą w ambasadora jest na wolności. A tymczasem w aresztach siedzą Polacy za opowiadanie żartów. Dobrze rozumiem sytuację?