Znakomita, jak na listopad pogoda sprawiła, że w ostatni weekend turystów w górach było wyjątkowo dużo. Późną jesienią na szlakach warunki są zwykle jednak trudniejsze niż latem. Mogą to potwierdzić goprowcy, którzy w sobotę i niedzielą prowadzili aż pięć akcji ratunkowych. Niektóre bardzo poważne.
Przyszły już pierwsze tej jesieni wieczory, kiedy dusi nas smog. Chłodne noce i słaby wiatr, czyli pogoda jaką ostatnio mamy w regionie to gwarancja problemów z czystością powietrza. Zwiększona intensywność spalania paliw, głównie węgla i drewna, w domowych piecach powoduje wzrost emisji gazów, a to kolei oznacza wysokie stężenia zanieczyszczeń pyłowych powietrza (pył PM 10 i pył PM 2,5).
Krystyna Pawłowicz i Marta Lempart – kobiety po przeciwnych stronach barykady, których nazwiska w ostatnim miesiącu wymieniano tysiące razy. I które niewiele łączy. Może skłonność do dosadnego wyrażania poglądów i studia prawnicze. Także to, że obie pochodzą z naszego regionu.
Coraz więcej osób trafia na kwarantannę. To kłopot dla pracodawców, którym zaczyna brakować rąk do pracy, ale często także dla pracowników, którym nie podoba się utrata jednej piątej wynagrodzenia.
Od najbliższego poniedziałku (9 listopada) do czwartku (12 listopada) zamknięty będzie wstęp do wodospadu Kamieńczyk.
W ciągu kilku dni policjanci zatrzymali na drogach regionu jeleniogórskiego siedmiu pijanych kierowców. Wśród nich był ledwie mogący ustać szofer ciężarówki, kierowca z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów i awanturnicy grożący policjantom.
Ostatnie dni to rekordowe wzrosty nowych, potwierdzonych zakażeń koronawirusem w całym regionie jeleniogórskim, ale wyraźnie najwyższe w Jeleniej Górze i powiecie. Wśród zakażonych jest też marszałek województwa Cezary Przybylski.
Od poniedziałku (9 listopada) Czechy wprowadzają ograniczenia wjazdowe dla Polaków. To skutek gwałtownego wzrostu nowych zakażeń w naszym kraju.
Znana dotąd z autobusów komunikacji publicznej możliwość wsiadania i wysiadania „na żądanie” pojawi się także w pociągach Kolei Dolnośląskich. Wśród przystanków kolejowych, które od 13 grudnia będą miały taki status jest pięć naszego regionu.
Oddział z 60 łóżkami dla chorych na covid ma powstać w kowarskim, powiatowym szpitalu Bukowiec. Zdaniem władz miasta to bardzo nietrafiona decyzja.